3.02.2008

Scrabble


Dzisiaj rozegraliśmy ze znajomymi fantastyczną partię "Scrabbli". Z dumą przyznaję się do zwycięstwa, z wynikiem 173 punktów! Osobiście uważam jednak, że najlepsza była żona, która ułożyła słowo "SZARP" za potrójną premię słowną, a następnie przedłużyła je do słowa "SZARPANE" uzyskując kolejną potrójną premię. Chytre indywiduum...
Daleko nam do mistrzów Scrabbli, ale jak na niezobowiązującą grę całkiem nieźle. Na dodatek układ stworzony przez naszą czwórkę był niezwykle ładny, więc zrobiliśmy zdjęcie. A właściwie spróbowaliśmy zrobić, bo wyszło fatalnie. Trochę retuszu poprawiło sytuację, ale nieznacznie.
Tak czy inaczej - miły niedzielny wieczór.

Brak komentarzy: